photo goacutelowna_zps9097e7ed.png  photo oblogu_zpsccfd91bf.png  photo omnie_zps2e1d951c.png  photo kontakt_zpse9786ce4.png

czwartek, 27 czerwca 2013

27 powodów, dla których warto wziąć ślub (s. 3)


Dlaczego w takim razie?

19. Bo małżeństwo to coś pięknego!

20. Bo w ten sposób można mieć pewność, że będziecie razem przez całe życie (a jeśli się boisz, że i tak nie ma żadnej gwarancji, nie bierz ślubu!).

21. Aby zwiększyć ilość szczęśliwych ludzi na świecie.

22. Po to, by osiągnąć pełnię szczęścia, wewnętrzne zharmonizowanie i poczucie bezpieczeństwa.

23. Dla rozwoju wewnętrznego (jeśli boisz się, że małżeństwo stanie temu na drodze - nie bierz ślubu!)

24. By poczuć, co to znaczy "być jednym ciałem" (bo tu nie chodzi li i jedynie o seks).

25. By stworzyć rodzinę.

26. Dlatego, że tylko mąż zna Cię bardziej niż ty sama siebie.

27. Aby udowodnić, że się da!


5 komentarzy:

  1. Szanowna Pani... Sukienko :) (Przepraszam, mam nadzieję, że nie uraziłam, ale nie znam Twojego imienia). Trafiłam na Twój blog wczoraj, przy buszowaniu w internecie w poszukiwaniu ślubnych inspiracji i muszę powiedzieć, że chyba znalazłam. W miarę jak czytam Twoje słowa, przekonuję się, że Ty możesz stać się moją inspiracją, nie tylko w materialnym planowaniu ślubu ale i...duchowym:) Myślę, że wiesz o czym mówię. Pozdrawiam serdecznie :) Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto Droga! Dziękuję Ci ogromnie za to, co piszesz. Jest to dla mnie BARDZO ważne. Zapraszam Cię zawsze do osobistego kontaktu (może wyjdziemy poza "Panią Sukienkę" :) i do komentowania! Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
    2. :) mi również bardzo miło i też zapraszam do osobistego kontaktu, tylko w jaki sposób? :)

      Usuń
    3. :) chociażby via email, który podaję w zakładce kontakt :))))

      Usuń
  2. Nie bez powodu Bóg wymyślił małżeństwo ;) to znacznie więcej niż mieszkanie razem i uprawianie seksu, bo to można mieć w dzisiejszym świecie w 5 min i w 5 min stracić... strasznie mi się podoba co piszesz, sama biorę w tym roku ślub, będę mieć wówczas 23 lata (narzeczony 27) i dla mnie to "skok wiary" - ale warto ;) i my nie mieszkamy razem, nie śpimy razem - więc ślub to będzie prawdziwa nowa droga życia dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń