Później natrafiam na dwa - moim zdaniem bardzo przydatne i kompatybilne ze sobą - artykuły: Suknia ślubna - jak wybrać tę jedyną oraz Jak dobrać długość welonu. Oczywiście, możecie powiedzieć, że tematy oklepane, zwłaszcza ten pierwszy, ale punkt numer jeden tak mnie zauroczył, że przeczytałam dziewięciopunktowy dekalog do końca i Wam też polecam.
Drugi tekst jest jeszcze bardziej oryginalny i do tego wszystko ładnie pokazuje na obrazku i zdjęciach. Zabrakło mi tylko - choć to raczej temat na kolejny post - sposobów upinania tych welonów, bo to przecież także decyduje o stylu i klasie! Ja najbardziej lubię upięte z tyłu, lekko u dołu, zwłaszcza jak suknia jest strojna. A Wy, jakie macie typy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz